PiotrScout, śliczna furaka, moje marzenie mieć następne autko 4x4
Swąd spalenizny w kabinie.
Zwiń
X
-
Swąd spalenizny w kabinie.
Witam,
od dwoch dni przy rozruchu silnika z wentylacji wydobywa sie przez chwile nieprzyjemny zapach, jak z wędzarni. Wczoraj bylem w ASO sprawdzili polaczenia wydechu, egr-a ale nic podjerzanego nie zauwazyli. Dzis wracając z pracy do domu przy odpalaniu zimnego silnika znowu poczulem ten swąd. Czy jest cos ostatnio z ciśnieniem w atmosferze, ze spaliny dostaja sie na podszybie jakims trafem z zewnatrz czy moze jest cos czego nie sprawdzili w ASO. Slyszał ktoś o podobnym przypadku?
Czy jest w układzie wentylacji i ogrzewania jakas dodatkowa nagrzewnica elektryczna?
-
-
Zamieszczone przez karlito1982bo w czasie jazdy tego nie czuć tylko jak stoisz czy odpalasz???
Myslem, ze to raczej nie sa spaliny tylko taki swąd jak z wędzarni jakiejs.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez karlito1982to sie może wydac głupie ale np u mojego znajomego pod tym plastikiem na silniku co jest usmażył sie kot i tak mu smierdziało i nie wiedzial co i dopiero jak go odkrecil wyszlo co tak smierdzi pieczonym....
ja juz sam nie wiem, teraz np. nic nie poczułem, może jednak coś z ciśnieniem było w powietrzu, dziwne :?: :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rkbz szukajki wyszlo mi ze prawdopodobnie w dupe dostaly wentylatory nawiewu stad ten smrod. Nie piszczy wam nic jak dacie nawiew na maks?
Komentarz
-
-
z tego co tu widze to wszystkim smierdzi jak zeszly ponad 20 stopniowe mrozy, cos przymarzlo i jak odmarzlo smierdzi moje podejrzenie padlo na wiatrak po przeczytaniu tego wątku:
moze byc tak ze na polsprzegle sie ze sniegu wyjezdzalo i sprzeglo sie przyjaralo
u mnie po jakis 5 min tego zapachu nie ma, ale jak dluzej postoi to znowu po uruchomieniu silnika i nawiewu dmuchnie ta spalenizna, co ciekawe w Escorcie tez to sie zdarzylo ale tylko raz, tez w tym samym czasie jak juz bylo "tylko 0 stopni" takze nie panikuje, moze to kwestia wentylatorow chlodnicy, na zew. przy grilu jak idzie z nawiewu jestem pewien 100% ze tez poczujecie ...
Komentarz
-
-
mam to samo przegoniłem dwa razy po 100 km po wawie i przeszło swądu nie ma. Sądze że mrozy dały sie we znaki i filtry jak lekko sie ociepliło ( o ile spadek temp. do 0 - ( - 5 ) można nazwać ogrzaniem ). Prawdopodobnie wszystko co zalegało i przymarzło w klimie ruszyło sie. Obserwuj czy problem występuje albo przegoń i sprawdź. U mnie pomogło.Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
Komentarz
-
-
Dziś wyjaśniłem co w trawie piszczy, przy okazji sie strachu najadłem
A więc wracam sobie z zakupów, parkuje, znowu troche posmierdziało ale olałem sprawe. Po zatrzymaniu widze ze dymi sie z pod maski (ciemno zapalone światła to dobrze widać) troche sie wystraszyłem, otwieram mache, patrze a tam miedzy chłodnicą a zderzakiem na dnie sniegu warstwa (wpada przez kraty w grillu) i sobie paruje, jak to zaciaga w nawiew to czuc jakby spalone, poczekalem chwile az odparuje do sucha i po problemie :lol:
oto przyczyna swądu w kabinie
Komentarz
-
-
Witam. Mam ten sam problem. Ze względu na to że pracuje w branży budowlanej jeżdżę po budowach itp, itd wymieniam filtr kabinowy 4 razy w roku. I tak w lecie jest ok. Natomiast zimą już nie. Właśnie przy odpalaniu auta jest taki zapach spalenizny a w trakcie jazdy jest taki zapach stęchlizny. Mam klimę dwustrefową i podejrzewam że problem tkwi w tym iż klima może być zagrzybiona jak puszczamy ciepło to zapach się nasila i do tego jeszcze wilgoć w aucie przez śnieg co wnosimy za butami i potem nam to wszystko w aucie paruje. Na wiosnę znów wymienię filtr kabinowy i odgrzybię oraz dobiję klimę.
Komentarz
-
Komentarz